sobota, 15 kwietnia 2017

Życzenia wielkanocne

Witam Kochani:)

Bardzo się za Wami stęskniłam.
Starałam się wpadać i podglądać Wasze piękne prace i kolejne rękodzielnicze poczynania...
Jestem pełna zachwytu dla Waszych coraz to nowszych pomysłów.
Jesteście ogromnie inspirujący.

U nas bardzo dużo się pozmieniało...
To też po części jest powodem mojej nieobecności w tym moim maleńkim świecie.

Kochani za niespełna miesiąc zostanę po raz drugi mamą.
To dla nas i ogromną radość, którą cieszymy się już od tych kilku miesięcy, ale i wielkie obawy.
Głównie moje, bo Kacper mimo, ze jest dość grzecznym dzieckiem to oczekującym poświęcenia mu czasu. Na dodatek odkąd zaczął chodzić do przedszkola to chorobom nie ma końca. Katary, ale i wszelkie zapalenia oskrzeli i wiele innych. Liczyliśmy się z tym podejmując decyzje o przedszkolu, ale mimo wszystko nas to chyba przeraziło. Zwłaszcza, że już od początku wszystkie choroby łapią i mnie. Ostatnio przechodziliśmy anginę. Chciałam dużo porobić i przed świętami i porodem, który zbliża się coraz większymi krokami. Z dzieckiem jednak nie jest to takie łatwe...Kto ma dziecko to wie. A jeszcze z chorym urwisem to już w ogóle kosmos...

Koniec jednak tego narzekania...
Choć nie wiem czy to narzekanie.
Chciałam po prostu byście wiedzieli co u mnie słychać:)

Zanim złoże Wam życzonka chciałam pokazać moją skromną,
ale jakże śliczną dekoracje wielkanocną.
Zawieszka bo o niej mowa powstała dziś po święconce.
Wracając zrobiliśmy sobie rodzinny spacer i widząc gałąź pomyślałam,
że może choć taką wielkanocną ozdóbkę poczynię.
Resztę uszyłam kilka dni temu z resztek prześlicznej tkaninki,
którą kupiłam za 1,50 zł w ciucholandzie...
Co powstało z reszty dowiecie się w kolejnych postach...
Zapraszam więc już dziś do zaglądania:)








Kochani chciałabym życzyć Wam przepięknych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych <3

Pozdrawiam ciepluteńko:*

Gosieńka


niedziela, 1 stycznia 2017

Witajcie w Nowym Roku:)

Witajcie Kochani Moi:)

Nawet nie wiecie jak się za Wami stęskniłam...

Wiele się przez ten czas kiedy mnie nie było wydarzyło, 
nie chce Wam jednak o tym dzisiaj opowiadać.
Przyjdzie i na to odpowiednia chwila.

Dziś przyszłam pokazać nowego świątecznego uszyjka.

Byłam w nim zakochana od dawna, 
ale dopiero przed samymi świętami udało mi się go dla siebie stworzyć.

Bardzo mnie to ucieszyło bo jego widok sprawia mi ogromną radość.

Moim uszyjkiem jest renifer...

Pamiętacie pewnie mojego ubiegłorocznego renifera na biegunach. 
Ten jest zupełnie inny, ale równie piękny, a może i piękniejszy:)








Razem z reniferkiem życzymy Wam

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2017:*

Niech to będzie dobry rok !

Serdeczności Kochani:*

Gosieńka







niedziela, 27 marca 2016

Dekoracje wielkanocne i życzenia

Witam Kochani wieczorową porą,

znalazłam właśnie chwilkę by do Was zajrzeć 
pokazać Wam kilka moich dekoracji wielkanocnych 
i złożyć Wam życzenia. 

Najpierw pokaże jak przystroiłam nasze mieszkanko.
Nie ma tego dużo, wszystko stworzone w sumie w ostatniej chwili, 
a co za tym idzie z tego co akurat miałam pod ręką.

Trzymałam się dalej tego, że mniej znaczy lepiej.

Minimalizm:)

Za to zdjęć sporo:)






















Jestem bardzo zadowolona z tych moich deko...
Róż, szarości, krateczki, kropeczki sprawiły, że nasz "mały domeczek " stał się śliczny, 
a kwiaty sprawiły, że poczułam pierwszy powiew wiosny;)


Co prawda pierwszy dzień świąt dobiega już powoli końca, ale co tam...

Zdrowych, Wesołych Świąt Wielkanocnych 
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny...
Pogody w sercu i radości ze Zmartwychwstania Pańskiego
spotkań rodzinnych przepełnionych miłością,  uśmiechem...

Trzymajcie się cieplutko:)

pozdrawiam Gosieńka:*

poniedziałek, 21 marca 2016

Leśna pisanka i "Trójca Święta";)

Witam Kochani:)

Co tam u Was??

Mam nadzieję, że wszystko w porządku...

Ja złapałam mega doła...

Trochę przez tą pogodę, która nie bardzo wie co ze sobą zrobić...
 trochę przez codzienność,
 a jeszcze Kacperek mi się pochorował...

Życie...

No ,ale nie będę Wam marudzić...

W tym roku przed świętami jak i na same święta w dekoracjach istny minimalizm...

Mimo, że mogłabym uszyć parę deko, bo w porównaniu do ubiegłego roku moje umiejętności szyciowe się rozwinęły, to nie wiem czemu, ale stałam się zwolenniczką "mniej znaczy lepiej".

Póki co zrobiłam wianek z mchu, który kminie jak ozdobić...
Coraz bardziej się przekonuje, że wcale bo sam w sobie jest przepiękny...
Kobieta zmienną jest więc zobaczymy w przeciągu paru kolejnych dni;)

Zostało mi trochę mchu więc wpadł mi do głowy pomysł by ozdobić styropianowe jajo. 
Miałam jedno takie większe i po kilku chwilach leśna pisanka gotowa:)
Dodałam sznurek by było dalej naturalnie,
 no i nie byłabym sobą gdyby mały akcencik w postaci koronki i różyczki wstążkowej nie został tu wpleciony:)






Kącik z leśną pisanką wygląda tak:)


Na tle warkoczowego wianka prezentuje się ślicznie:)
( wianek wypleciony w tamtym tygodniu czeka na dodatki, ale sam też jest przepiękną ozdobą)

Co o tym myślicie??

Czy mniej znaczy na prawdę lepiej??

W tym roku poza kwiatkami nie kupiłam nic do ozdoby domku na Wielkanoc...

Wcale nie żałuje, a wręcz jestem zadowolona...

Przy okazji chciałabym pokazać też ostatnią póki co Króliczkę:)




Moja tytułowa Trójca Święta:)



Króliczka razem z gęsiami to prezent od zająca dla osoby o dobrym serduszku:)
Wysyłając paczuszkę pomyślałam,
 że zamiast prawdziwej kartki z życzeniami zrobię pisankę materiałową, do której dołączę maleńką karteczkę z życzonkami. ( karteczki z obrazkami znalezione na pinterest)



Na dziś to tyle:)

Przepraszam
 za jakość zdjęć, ale pogoda nie dopisuje, aparat staruszek, a i ze mnie fotograf do du...

Już dziś zapraszam na kolejne posty...

Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawicie kilka słów.
Bardzo bym też chciała by zaglądało do mnie więcej osób...

Miłego tygodnia i owocnej pracy przy porządkach, pieczeniu i wszelkiemu pichceniu:)

Pozdrawiam 

Wasza G.

wtorek, 8 marca 2016

Nasze Święto:)

Witam Kochane:)

Jak Wam mija dzisiejszy dzionek???

W ten szczególny dla nas Kobiet dzień

życzę

Wszystkiego co najlepsze:)

 Byście przez cały rok były rozpieszczane jak w tym wyjątkowym dniu:)
Żebyście zawsze się czuły kochane, szczęśliwe i doceniane przez swoich Panów:)
Przede wszystkim życzę Wam byście w tym codziennym życiu przepełnionym ogromem obowiązków domowych, zawodowych, wszelkich innych
 znalazły chwilę TYLKO dla siebie:)
By to było Wasze "pięć minut".
Na rozwijanie swoich pasji być może:)
Na poszukiwanie i próbowanie czegoś innego:)
Mnóstwa uśmiechu:)

Czyli tego co rok temu;)

Chce Wam dzisiaj również pokazać nowego Królika:)

Przepraszam, że znów on, ale zawładnęły mną na amen:)

Tak na prawdę to Królisia  Kwiatuszkowa:)

Uszyłam ją z tkaninki, o której wspominałam ostatnio:)













Do kompletu, by Królisia Kwiatuszkowa nie czuła się samotna, 
a w dniu dzisiejszym szczególnie uszyłam ślimaka:)








No i koniec:)

Przepraszam za taką ilość zdjęć, ale trudno mi było wybrać...
Na dodatek znów mnie coś rozkłada...
Myślałam, że po ubiegłym tygodniu chorowania to już koniec...

No najwidoczniej się myliłam...

Napiszcie jak u Was mija Dzień Kobiet??


Miłej reszty dnia:)

Buziaki:*