wtorek, 24 czerwca 2014

Lawendowy chlebak

Witam,
tak jak obiecałam pod ostatnim postem dziś wiklinkowa praca:) Długo czekała na wykończenie, ale w końcu jest i cieszy moje oczęta:)

Nie przedłużając już, proszę sami zobaczcie:)





Jak się Wam podoba??


Miłego tygodnia Wam życzę:) 

pozdrawiam

niedziela, 22 czerwca 2014

Biszkoptowa pyszność...

Witajcie,
wpadam tym razem do Was z ciastem biszkoptowym z truskawkami... Dawniej nie miałam takiego hopla, ze na niedzielę ma być na stole ciasto po obiedzie... Od pewnego czasu jak zbliża się tylko świąteczny dzień to od razu myślę co by tu tym razem upiec... Dawno nie piekłam biszkoptu więc przyszła najwyższa pora i na niego... Wczoraj kupiłam kolejną partie truskawek, część poszła na kompot na zimę, część na dżem a reszta na ciasto:) Sobotę miałam więc pracowitą:) Do "Spiżarni Gosieńki" trafiły więc następne słoiczki:)

A teraz nie przeciągając dłużej czas na biszkoptową pyszność:)




 Zróbcie sobie więc kawkę poobiednią i częstujcie się truskawkowo - biszkoptową pysznością:)

A ja znikam do kuchni szykować obiadek, a potem leniuchowanie z kawką w ręku i ciastem na różanym talerzyku:)



Obiecuję, że głównym tematem następnego posta będzie wiklinowa praca, która troszkę czekała na dokończenie:) właśnie się doczekał i być może nawet jutro się nią pochwalę...


Buziaki:)

czwartek, 19 czerwca 2014

Tarta truskawkowa z budyniem...

Witam Was w czwartkowe popołudnie:)
Wpadam na chwilkę i dopiero teraz bo właśnie przed chwilą znalazłam chwilę dla siebie...By siąść i zobaczyć co tam i u was:) Sezon truskawkowy w pełni więc trudno przejść obok tych owoców obojętnie... Zwłaszcza, że ja kocham wszystkie te cudne dary natury... owoce, warzywa, których teraz pełno... Zresztą jestem dziewczyną ze wsi, więc inaczej też nie mogłoby być:) Wczoraj była u mnie mama, która jak zawsze przywiozła siatę różnych darów... w tym truskaweczki, kalafiorka, fasolkę szparagową i jajeczka dla Kacperka:) Z truskaweczek zrobiłam kolejne już w tym sezonie ciasto... a z reszty jutro będzie pycha obiadek... już ślinka cieknie...

Przepraszam Was też bo zamiast pokazywać kolejne prace z wikliny papierowej itd to ja pokazuje Wam ciasta i inne pyszności, ale to dlatego że jak widzi się przed jarzyniakiem mnóstwo pięknych warzyw
 i owoców to już w głowie rodzi się pomysł na kolejne przepisy. Mój blog nie jest też tylko o wiklinie itp pracach i chwilach ich powstawania lecz o moich pasjach. Gotować zawsze bardzo lubiłam, a pieczenie to takie nowe hobby... Gotowanie bardzo mnie uspokaja:)  Żeby nie gotować też w kółko tego samego uwielbiam przeszukiwać neta w poszukiwaniu wszelakich dań... I w ten sposób poznaje nowe pomysły na potrawy, a moi domownicy czasem dziwnie patrzą na mnie podającą im talerz z czymś nowym. Potem jak wychwalają, że pycha to jest mi bardzo miło...

Wczoraj wpisałam w google tarta truskawkowa z budyniem i znalazłam ten przepis. Wydał się prosty, a ja leniuch;) pomyślałam, że skorzystam z niego i jest...

Tarta truskawkowa





Niby leniwa, ale dodając sobie pracy postanowiłam ułożyć truskawki w kształcie kwiatu jak autorka przepisu... Trochę mi z tym zeszło, ale efekt wart tych kilku minut ozdabiania...


Teraz tak patrzę na kąt ekranu monitora i widzę, że jest po 19, 
więc w sumie to już wieczór a nie popołudnie mamy:)

Miłego wieczorku Kochane:)

A następnym razem pokażę Wam co zrobiłam z pozbieranych osobiście truskaweczek z grządki u mamy...


Buziaki:*:*

Gosia


poniedziałek, 16 czerwca 2014

Dziś są...

...Moje urodzinki:) Minął kolejny rok w kalendarzu, kolejny rok za mną, hmmm jestem o rok starsza... A co zmieniło się w ostatnim roku??? dużo i niedużo...

Mimo iż w sumie nie świętuje urodzin ( hihi, ale miło oczywiście jak ktoś pamięta, złoży życzenia... też tak macie???) bardziej u nas świętuję się imieniny, a one już niedługo:) to żeby dzisiejszy dzień był spędzony miło i radośnie upiekłam ciasto:) dla moich łasuchów... mąż już wczoraj pytał gdzie ciasto urodzinowe...  Łasuch jeden:P no i jest zebra:) ciasto zebra... jest przepysznie wilgotne, nie za słodkie, takie jak lubię najbardziej...
No, a przecież mnie ma najbardziej smakować nieprawdaż??:)





Dostałam też maleńki prezent od moich Panów:)
Przepiękną różyczkę na pniu...
Od dawna o niej marzyłam, ale zawsze jakoś potem wychodziło, że jej nie miałam...
Mam nadzieję, że będzie mi pięknie rosnąć, pięknie kwitnąć i zdobić mój balkonik:)
Ma mnóstwo pąków... oby wszystkie chciały ucieszysz moje oczęta...




Miłego dzionka Wam życzę:)

i ZAPRASZAM na ciacho bo jeszcze ciepłe:)

buziaki 

Gosia

niedziela, 1 czerwca 2014

Ciasto budyniowe z truskawkami

Witajcie,
Zapraszam Was dzisiaj na pyszne ciasto z truskawkami:) Sezon na te owoce w pełni, więc nie mogę się oprzeć by przejść koło truskawek obojętnie... Też tak macie?? A jak już je kupię to zastanawiam się co z nich zrobić... W ruch idzie blender i koktajl z truskawek gotowy, ostatnio po zmiksowaniu były sosikiem do klusek na parze:) a przyszła też pora na kolejne ciasto. Nowe dla mnie bo nie piekę za często, ale odkąd widzę, że minka mojego mężusia jest jak bananek to piekę jakieś na każdą niedzielę:) To znalazłam niedawno:) Jak mam ochotę na jakieś ciasto to wpisuję w google, włączam grafikę i to które mi się najbardziej podoba robię:) Moja zasada:) No i spodobało mi się truskawkowe z budyniem:) Jest o tyle fajne, że tak jak to napisała autorka przepisu może je zrobić nawet osobą, która zaczyna przygodę z pieczeniem, a nawet antytalencie do pieczenie bo zawsze wyjdzie:):)

A tak wygląda to smaczne ciasto, które moi panowie pałaszują ze smakiem:)



Przepis znajdziecie tutaj 
Autorka zrobiła je z rabarbarem, ale że nigdzie nie mogłam dostać ciemnego to zrobiłam z truskawkami:)

Korzystając jeszcze z okazji, że tutaj jestem co ostatnio rzadko się zdarza. Wybaczcie.
Chciałabym wszystkim dzieciakom złożyć najserdeczniejsze życzenia:)
Uśmiechu
Szczęścia
Radości
Zdrówka
Mnóstwa Słońca
Samych Pięknych Dni
Miłości Rodziców

życzy Gosia

TYSIĄCE BUZIAKÓW DLA MOJEGO SYNUSIA:*:*:*:*:*:*:*