poniedziałek, 17 czerwca 2013

ciasto truskawkowe

Dzień dobry,

obiecałam wczoraj dodać przepis na ciasto truskawkowe... a że obietnic zawsze dotrzymuje więc jestem... ( póki mój synek jeszcze słodko śpi)

Składniki:

ciasto:

3 szklanki mąki tortowej
6 żółtek
1,5 kostki margaryny
2łyżeczki cukru pudru
0,5 opakowania proszku do pieczenia

Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiej na stolnicę, posiekaj z margaryną, dodaj  żółtka, cukier puder i zagnieść ciasto. 1/3 ciasta schowaj do zamrażalki, a pozostałą wyłóż na blachę ( u mnie o wymiarach 25x40).

Na ciasto wyłóż truskawki ( to w zależności kto jak lubi, ale u mnie było ich ok. 0,5 kg) umyte, od szypułkowane i pokrojone na pół.

Na truskaweczki zetrzyj połowę z ciasta, które włożyłaś do zamrażalnika.

A teraz pora na piankę.

A oto składniki na wierzch piankowy:

6 białek
1 szklanka cukru kryształu ( możecie dać więcej o ile lubicie bardziej słodkie ciasta, ja dałam nie cała szklankę, a i tak wyszedł fajnie słodki w połączeniu z truskaweczkami)
3 łyżki mąki ziemniaczanej

Białka ubij z cukrem na sztywno, pod koniec dodaj mąkę ziemniaczaną i wymieszaj.
Tak przygotowaną masę wyłóż na truskawki i zetrzyj pozostała część ciasta.

Włóż do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec przez 40- 60 minut.( ja piekłam 50 minut).



Zachęcam więc do pieczenia i kombinowania w kuchni co ja osobiście bardzo lubię.

niedziela, 16 czerwca 2013

truskawkowe słodkości

Witam kochani, dzisiaj troszkę świątecznie. Ato dlatego, że mam dziś urodzinki. Od kilku już dni rozmyślałam o tym jaki był ten rok...? Co się w moim życiu zmieniło??? hmmm chyba niewiele... ale zmieniłam się troszkę ja sama... przez sytuacje rodzinną stałam się silną osobą, w której drzemie wrażliwa kobietka chcąca być cudowną żoną, kochajacą mamą i dobrym człowiekiem. Najważniejsze jest to, że rok temu o tej porze nosiłam jeszcze pod serduszkiem mojego dzidziusia, a dziś mam go przed sobą i serce me się raduje gdy patrzę na coraz to nowsze jego poczynania:) choć boję się o niego niesłychanie bo obija się o wszystko to wiem, że w ten sposób poznaje świat:) jestem zatem dumną mamuśką:)

Pędzę do niego bo właśnie się obudził;)

Aha zapomniałabym o truskawkowej słodkości jaką upiekłam wczoraj na dzień dzisiejszy:) ( jutro podam Wam na to pyszne ciasto przepis)

 
 
 
 
Częstujcie się kochani.
Smacznego:)
 
 
A i jeszcze przepyszny koktajl do popicia:) z truskaweczek i kiwi:)
 
 
Miłej niedzieli:)
 
Pozdrawiam

 

niedziela, 2 czerwca 2013

Smoki smoczki:)

Dziś wstałam rano i ku mojemu zdziwieniu nie padało już. Była to świetna wiadomość bo mogliśmy spełnić nasz plan związany z dniem dziecka... Z każdą chwila robiło się za oknem coraz ładniej, wyszło słoneczko i zrobiło się przyjemnie ciepło. Pojechaliśmy więc na rynek krakowski gdzie o godzinie 12 miała się rozpocząć Parada Smoków. Wszystko zaczęło się kilka minut po południu... Kacperek widząc coraz to piękniejsze i kolorowsze smoki cieszył się bardzo, rozrabiał na moich rękach niesłychanie... taką mu to sprawiło radochę... mimo iż jest jeszcze taki mały...

A oto fotorelacja z Parady jakże pięknych smoków ( było ich prawie 40):




 
A to smoki zrobione z butelek ( recykling rządzi)

 

 
A ten z wiór drzewnych


 
To zaś smoczyca krakowska:)

 
 
 
Poczułam się sama jak dziecko i z zachwytem patrzyłam na każdego kolejnego pojawiającego się SMOKA:). Najważniejsze, że Kacperek wydawał się być szczęśliwy:) śmiał się i rozrabiał na całego. Ale poza smokami jego uwagę przykłuła mała dziewczynka, którą zaczepiał. A ona zagłaskałaby mojego synka na amen. Z jej mamą strasznie się uśmiałyśmy:)
 
 Dzień spędzony miło i w rodzinnym gronie naszej trójcy:) Już czekamy na kolejną Paradę smoków za rok...


sobota, 1 czerwca 2013

Święto dzieciaków

Dziś 1 czerwca - Dzień Dziecka. Mój synek jest dzisiaj bardzo marudny, pewnie z powodu kiepskiej pogody, która popsuła wszystkie nasze plany związane z super zabawą na świeżym powietrzu. Plany poszły w las... ale dzień i tak udany... spędzony rodzinnie, a to dla nas najważniejsze. Może jutro będzie ładniej, bo chcieliśmy zabrać Kacperka na Paradę Smoków na rynek krakowski...

A wszystkim dzieciakom życzę wszystkiego co najlepsze, miłości, prawdziwych przyjaciół, mnóstwa uśmiechu, radości z każdego dnia, szczęścia, by w życiu spotkały ich tylko dobre rzeczy... a także zdrówka bo ono jest najważniejsze. Spełnienia marzeń dla Was kochane dzieciaki:)


 
 


Buziaki dla Wszystkich dzieci:*