Witam Kochani:)
Dziękuję bardzo za wszystkie Wasze słowa:)
Przepiękne słowa, które napełniają mnie optymizmem:)
Napędzacie mnie tymi słowami do działania i realizowania kolejnych pomysłów:)
Czasem nawet i takich, których nie odważyłabym się ruszyć:)
Dziś jednak o wiklinowym koszyczku...
Tak jak w tytule uważam, że jest nie udany...
Czemu??
Nie chodzi, że wyszedł mi krzywo bo to akurat już opanowałam:)
Nie wiem odzwyczaiłam się przez szycie od wyplatania i tak mnie naszło,
że w ogóle mi się nie podoba.
Pokaże Wam jednak, bo może przesadzam...
Póki co wsadziłam w niego kwiatka pnącego i może być:)
Nie ma co ukrywać nie wszystko nam przecież wychodzi...
Może tu czegoś po prostu brakuje...
Pudełeczko nie jest dopieszczone:)
Może jakaś kokardka sprawi, że wiklinka zacznie tętnić życiem:)
A może Wy mi coś podpowiecie???
Czekam na rady:)
Pozdrawiam cieplutko:)
P.S. Szykujcie się na kolejne posty tym razem wielkanocne:)
ALE JA OSOBIŚCIE NE WIDZE ZE NIE WYSZŁO, MOIM ZDANIEM JEST RÓZNE, ŁADNIE WYPLECIONE A TY SIE CZEPIASZ I TO NIEISTNIEJĄCEGO NIEWYJSCIA :d:d
OdpowiedzUsuńA tam, ja nic nie widzę, taki jego urok ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCóż, jak dla mnie jest idealny, choć niewiele wiem na temat wikliny :) Skoro tak polubiłaś sie z maszyną do szycia to moze takie śliczne wyłożenie koszyczka Ci go upiększy? Pozdrowionka, czekam na dalsze wielkanocne prace :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie koszyk jest świetny, równiutki i BIALY:)
OdpowiedzUsuńJak już tak bardzo chcesz jakąś radę to spróbuj obwiązać go wstążeczką w ulubionym kolorze, wstaw do niego hiacynty dopraw uśmiechem i dekoracja gotowa, a koszyk zatętni życiem...
Dla mnie jest piękny.
Martita
Ja tu widzę piękne przecierki :) Moja dobra rada jest taka :by przecierki ładnie prezentowały się na koszyczku, koszyczek najpierw trzeba pomalować na ciemny kolor- grafitowy, brązowy, czarny. Dopiero potem na takim koszyczku zrobić przecierki z białej farbki. Będą one bardziej widoczne na koszyczku, nadadzą mu niesamowitego wyglądu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie koszyczek jest idealny perfekcjonalny :) nic dodać nic ująć a jeśli chodzi o radę to ja bym doszyła jakieś malutkie serduszka z takniny naturalnej bądź kolorowej ja swoje niestety kupione wiklinowe koszyczki ozdobiłam kiedyś tak :
OdpowiedzUsuńhttp://elwira-art.blogspot.com/2014/12/wiklinowe-koszyki-z-serduszkami.html
dziś już mają serduszka w czarne grochy ale to tylko móje upodobania :)
Ty jak zwykle skromniutka a niepotrzebnie bo ja widze że Ty talencik masz nie mały :) pozdrówka :)
Ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńNie widzę w tym żadnego : nie wyszło ?
Ja tam Małgosiu nie widzę żeby z tym koszyczkiem było coś nie tak ...
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście dodaj mu jakąś ozdobę i inaczej wtedy na niego spojrzysz :).
Dziewczyny rozumiem, że coś sobie ubzdurałam z tym niewyjściem:) Dziękuje za wszelkie rady:) Faktycznie dodanie kokardki czy też zmiana dna na jakiś może w grochy:) sprawi, że pudełeczko mi się spodoba i spojrzę na nie przychylnym okiem:) DZIĘKUJE:) POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO:)
OdpowiedzUsuńCzepiasz się i tyle, bo koszyczek jest super :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWedług mnie koszyczek wyszedł super :) Ja gdy próbowałam papierowej wikliny to brak słów na te wszystkie niedociągnięcia, a Twój jest idealny, prościutki :) A może do środka zrobić jakiej poszycie/wyściółkę ? :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba i chciałabym umieć takie robić :) Już kilka razy podchodziłam do papierowej wikliny i niestety- NIC Z TEGO :) Tak, jak w komentarzu wyżej uważam, że materiałowa wyściółka mogłaby mu dodać uroku. Ale i z kokardką byłoby pięknie :) No bo po prostu jest cudny!
OdpowiedzUsuńMnie także się podoba, nie widzę żadnych usterek.
OdpowiedzUsuńJest cudowny : ). Ja bym dodała bawełnianą koronkę w kółko i jakąś drobną kokardkę ale nie koniecznie bo dla mnie już jest cudny : )
OdpowiedzUsuńJa w nim wad nie widzę i bardzo mi się podoba. Ale wiem o co Ci chodzi, bo czasem też tak mam :). Może jakiś delikatny decu na koszyczku?
OdpowiedzUsuńPrześliczny Ci wyszedł i tak jak moja poprzedniczka powiem, że może jakaś koronka, pudrowy róż lub mięta, coś delikatnego....pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń