Witam,
Wpadam do Was dosłownie na chwileczkę pokazać co uszyłam z rękawów po koszuli,
z której powstała już poduszka i ślimak.
O tym pisałam w ostatnim poście, jeśli ktoś nie widział to zapraszam:)
Tym razem uszyłam kota na klamkę:)
Klamkowca:)
Kilka dni temu przeglądałam strony internetowe w poszukiwaniu wykrojów na coś fajnego,
coś co bym chciała, a nie koniecznie o tym jeszcze wiem;)
Kacperek wtedy zobaczył tego kota i uśmiechnął się pięknie do mamusi:)
Długo nie musiał czekać, by mama mu takiego poczyniła:)
Klamkowiec ma troche niedociągnięć, ale synkowi się podoba.
To przecież najważniejsze:)
Nie umiem wyszywać noska ani oczek,
więc musiałam wymyślić coś co to zastąpi:)
No i oczy zrobiłam z małych czarnych guzików, a na nosek wycięłam maleńkie serduszko:)
Kocham serca wszelkiej maści, więc czemu by go tu nie zastosować:)
Przedstawiam Wam kota Paseczkowego Przytulasa:)
Z resztek, ale to już resztek tej koszuli hihi:)
Uszyłam tildowe serducha:)
Zazdrościłam osobą, które je miały:)
No już od dziś nie muszę:)
Wyszły mi całkiem ładniutkie:)
Jestem z nich zadowolona, to przy mojej ambicji do szycia to muszą być ekstra, że tak pisze:)
A na koniec sesja kotka Przytulasa i jeszcze większego przytulasa Kacperka:)
Kacper od jakiegoś czasu nie cierpi robienia mu zdjęć...
Te to jedyne bez poruszania się:)
Przesłodziutkie te moje przytulaski co???
Zmykam z Kacperkiem na spacer:)
Miłego weekendu:)
Trzymajcie się cieplutko:)
Gosieńko ! Jakie niedociągnięcia ? Ja nie widzę żadnych niedociągnięć-klamkowiec jest ogromnie dopieszczony : ). Świetny pomysł z tym serduszkowym noskiem : ). A serducha są NAPRAWDĘ EKSTRA ! Jestem z Ciebie dumna : ). Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńoba przytulasy świetne, ładnie uszyłaś i kota i serducha, masz zacięcie, mi serducha sie jeszcze nigdy nie wywineły żeby jako serducho po uszyciu skończyć:))) śliczne szyjątka
OdpowiedzUsuńSuper kocurek :) i serducha też sa świetne :) z drugiego rękawa uszyj misia przytulasia ( oczy wytnij z filcu i przyszyj ręcznie Jeśli nie chcesz guzików ale to też fajnie wygląda )pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Gosiu, możesz naprawdę być z siebie dumna :) I zgadzam się również z tym, że najważniejsze, żeby odbiorca był zadowolony :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŚliczne, ..ja też szyłam koty z..koszuli. Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super, sama znalazłam też wykrój na klamkowca , ale póki co czasu mi brak na szycie
OdpowiedzUsuńSerce topnieje :D
OdpowiedzUsuńŚliczne! Paseczkowa tkanina świetnie komponuje się z czerwienią. I kotek, i serca wyszły rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńjejciu Kochana Ty jak zwykle pozytywnie zaskakujesz i zyskujesz :) piękny kote i serducho , paseczki super w czym Twój mąż będzie chodził jak mu wszystkie koszule potniesz :) ??? fajne paseczki :) super Kochaniutka szyj szyja a my będziemy podziwiać ... :)
OdpowiedzUsuńa i zapomniałam o najważniejszym Kacperek jest zadowolony to już jest najlepsiej :) wyszedł slodko i patrząc tak na niego zauważyłam podobieństwo do Kacperka chłopczyka z mojej rodziny :) pozdrowka
OdpowiedzUsuńŚliczny kotek i serducha.
OdpowiedzUsuńDla takiego kawalera warto robic takie cuda...
Pozdrawiam Cie,
Martita
Śliczny kotek i serducha.
OdpowiedzUsuńDla takiego kawalera warto robic takie cuda...
Pozdrawiam Cie,
Martita