A oto fotorelacja z Parady jakże pięknych smoków ( było ich prawie 40):
A to smoki zrobione z butelek ( recykling rządzi)
A ten z wiór drzewnych
To zaś smoczyca krakowska:)
Poczułam się sama jak dziecko i z zachwytem patrzyłam na każdego kolejnego pojawiającego się SMOKA:). Najważniejsze, że Kacperek wydawał się być szczęśliwy:) śmiał się i rozrabiał na całego. Ale poza smokami jego uwagę przykłuła mała dziewczynka, którą zaczepiał. A ona zagłaskałaby mojego synka na amen. Z jej mamą strasznie się uśmiałyśmy:)
Dzień spędzony miło i w rodzinnym gronie naszej trójcy:) Już czekamy na kolejną Paradę smoków za rok...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz:)