piątek, 19 grudnia 2014

Bombeczki w krateczki:)

Witam,

Dziękuje na wstępie za ciepłe i miłe słowa:) Bardzo mnie cieszy, że zaglądacie do mnie kochani:)

Dziękuje też nowym obserwatorom, że weszli do mnie i chcą pozostać na dłużej:)

Dziękuje:)

U mnie trwa przedświąteczny szał:)

Bardzo bym chciała już ubrać choinkę,
 ale to z jednej strony kończę robić bombki karczochowe,
to z drugiej muszę szybciutko zrobić solniaki cynamonowe i nietylko.
Bo te, które zrobiłam do tej pory poszły w świat hihi.

No to wiecie co będę robić wieczorkiem. 

A dzisiaj przychodzę do Was z 3 bombeczkami w kratkę:)
Tak sobie umyślałam, że czerwona kratka będzie świetnie wyglądać na mojej choineczce:)

No i poczyniłam póki co trzy takie krateczkowe karczochy. 

Zobaczcie zresztą sami co mi wyszło:





 Jestem z nich bardzo zadowolona:)
Choć nie do końca są równiutkie i perfekcyjne...

Tak czy inaczej bardzo mi się podobają:)

Są moje, zrobione przeze mnie i to najważniejsze:)

Wczoraj podczas załatwiania pewnych spraw znaleźliśmy chwilkę i skorzystaliśmy z tego, że jesteśmy blisko rynku i postanowiliśmy trochę pospacerować po nim. 
Jak to w wielu miastach tak samo i w Krakowie na rynku kiermasz, a na nim mnóstwo przepięknych rzeczy.

Kacperkowi najbardziej podobała się choinka:)
Gdy kierowaliśmy się już w stronę przystanku z daleka zobaczyliśmy choinkę znajdującą się przy Galerii Krakowskiej. Nie mogliśmy nie podejść by nie zobaczyć jej z bliska. Kacper nie chciał potem stamtąd odejść. Naszą uwagę przykuło coś tak cudnego... 

No oczu nie mogłam oderwać i kilka razy się przy tym kręciłam.

Zresztą zobaczcie o czym mowa:


Renifer zrobiony z gałązek choinkowych...
Zaparł mi dech w piersiach:)

Pani sprzedawczyni tych cudeniek była tak miła, że zaproponowała byśmy Kacperka posadzili na tym zwierzu;) Nie mogliśmy nie skorzystać:)


Bardzo dziękujemy:)

Gdyby ktoś z Was był akurat gdzieś blisko tego miejsca to podejdźcie i zobaczcie te cudeńka.

W tle widać też małe reniferki i wianki, z głową reniferka...

No przepiękne:)
Mój mąż zrobił z bliska zdjęcie małego reniferka, ale podczas przesyłania gdzieś mi go wcięło. Jak tylko będę je mieć to tutaj dodam:)

Przepraszam, że tak wzdycham do nich, ale w życiu bym nie wpadła, że z gałązek zwykłej choinki można zrobić coś tak ślicznego.

To tyle na dziś. 

A na koniec jeszcze Kacper w bombce:)


My byliśmy akurat jak było jeszcze widno, ale bombka jest przyozdobiona w lampki, które pięknie wieczorem świecą. Widzieliśmy w drodze powrotnej do domku...

Miłego weekendu dla Was.

Ja zmykam bo dużo pracy przede mną dzisiaj jeszcze.

pozdrawiam cieplutko

Gosieńka

15 komentarzy:

  1. Bombki, jak dla mnie, bardzo staranne i pięknie dobrane kolorystycznie. Z niecierpliwością czekam na pokaz Twojej choinki:)
    Ps. Twój synek chyba w wieku mojego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobają:) no do niedzieli bym chciała już ubrać i cieszyć się jej widokiem:)

      Usuń
  2. Bombki cudownie Ci wyszły ta druga wow wspaniała!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. bombki ślicznie poczyniłaś i nie mów że nierówne bo mi wygladają na perfekcyjne, renifer faktycznie świetny, super pomyślany a Kacper przefajnie wyglada na tym reniferu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe ale radocha :) takiego rena to jeszcze nie widziałam :D a bombka cuudna :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radocha niesamowita:-) nie tylko dla dziecka, ale jak widac i dla doroslego:-)hehe dziekuje:-) pozdrawiam cieplutko:-)

      Usuń
  5. Bombeczki rewelacja, jestem fanka tej krateczki :) jak dla mnie wykonanie perfekcyjne :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam tą krateczkę:) Dziękuje kochana:) pozdrawiam również

      Usuń
  6. Bombki są śliczne. Krateczka w czerwieni jest idealna na Święta. Piękna ozdoba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę:) Dziękuje za miłe słowa:) Bardzo wiele dla mnie znaczą:) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuje za komentarz:)