Miłej,
słonecznej niedzieli
spędzonej na spacerkach rodzinnych...
A tutaj migawka lekko wiosenna w mojej kuchni. Kuchnia jest co prawda pomalowana na słoneczny żółty kolor. Pewnie dlatego moje tulipanki od męża tak fajnie się wkomponowały:)
A poniżej palma Kacperka:) dzielnie ją dziś niósł do poświęcenia...
P.S. U nas dziś słoneczko przebija się przez chmurki i swymi promykami wchodzi przez okna do naszego mieszkanka, pewnie dlatego zdjęcia są tak różne...
pozdrawiam
Piękny bukiet dostałaś :) ,a palma widać ze też dzielnie zniosła wyjście z Kacperkiem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
To prawda dzielnie palma to zniosla choc 2 kloski odpadly. Latal z nia kolo kosciola a pod koniec zaczal nia zamiatac... to ostatnio jego ulubione zajecie - latanie z miotla i zamiatanie:-)
Usuń