czwartek, 8 maja 2014

oj zakupy...

Witam,
ostatnimi czasy coś nie mam weny do niczego... też tak czasem macie??? no masakra zwłaszcza dla mnie osoby, która nie lubi bezczynnie siedzieć:( Mam nadzieję, że to szybko minie bo mam kilka prac do skończenia. A bardzo bym chciała je Wam pokazać...
Dziś jednak o moich nowych przydasiach. Jak się domyślacie będą w kolorach fioletu... i nie tylko:) Ale fiolet i jego odcienie mną zawładnęły:) Nie mogę przejść nie zatrzymawszy się obok rzeczy w tym kolorze.

Zapraszam więc na pokaz zdjęć nowych nabytków:

Na pierwszy rzut idzie taca. Oj długo musiała czekać aż przybyła ze mną do domku. Widziałam ją w Pepco już wcześniej, ale różne inne wydatki nie pozwoliły mi jej kupić. Jaką niespodzianką było gdy podczas jednych z zakupów zobaczyłam, że jest ostatnia sztuka. Cieszyłam się bardzo bo czekała chyba na mnie. Na dodatek mam komplet z ramką i drewnianą osłonką, o których pisałam już wcześniej:)




Następne cudeńka  również pochodzą z Pepco, a są to kubeczki z różą:)



A poniżej coś co sprawiło mi ogromną radość. Na dodatek były na promocji... 
Podwójne szczęście:):)


Patera natomiast to jeden z prezentów od męża na rocznicę pierwszego spotkania:) 
Nie kupujemy ani jakoś tego dnia specjalnie nie świętujemy, więc tym bardziej miły gest mężusia:)


No dość tego zakupowego szaleństwa:) hihi
Lubię takie zakupy choć z natury jestem oszczędna i Ci którzy mnie znają dobrze o tym wiedzą:)
Poza mężem, który śmieje się, że wręcz przeciwnie...

Dziś przyszła do mnie paczka od Marty. To wspaniała osoba, dzięki takim ludziom jak ona cieszę się, że tutaj jestem i mam tego bloga. Bo poznałam  kilka na prawdę świetnych osób i w tym gronie z pewnością znajduje się Marta.
A to co od niej dostałam:
Pierwsza i najważniejsza rzecz należy do Kacperka. Jego radość nie do opisania.
Nie pokaże Wam dziś tego bo to przepiękna praca Marty. Nie mogłabym dodać zdjęcia tego cuda pierwsza. Mogę jednak powiedzieć, że jak zobaczyłam to coś to zakochałam się choć dzieckiem już dawno nie jestem:)
Dla mnie Marteczka też coś włożyła. To breloczek do kluczy w kształcie serduszka. Nie wiem skąd wiedziała, ale akurat wczoraj mi się urwał stary:)


I mnóstwo serwetek do mnie przyjechało. Teraz nic tylko decoupage muszę zacząć pełną parą:)


Te są przesłodkie


A to faworytki:) kocham lawendę i storczyki


Przy okazji, że pokazuję co dostałam od Marty to pomyślałam, że dodam też kilka zdjęć z ostatniej paczuszki od tej wspaniałej dziewczyny.

W motylkach się zakochałam, napisałam u Marty, że są słodkie a ona, że jak chcę to mi może wyszydełkować:):)


Aniołki mały, ale jakże słodki dodatek do poprzedniej paczki:)


Wszystkie rzeczy od Marty są cudne, a co najważniejsze dane od serca:):)
Mało jest takich osób jak ona.

Marto DZIĘKUJE CI Z CAŁEGO SERCA:):)

Kochani zaglądajcie do Marty bo tworzy istne cuda, którymi ja się coraz zachwycam i nie mogę oderwać wzroku:)

Żeby nie było ja też kilka rzeczy dla Marty zrobiłam bo robimy sobie takie wymianki:) Ale mimo to coś dokładamy od siebie i to jest wspaniałe:)
Już jesteśmy umówione na następną...
Także wkrótce nowe cuda:)


8 komentarzy:

  1. Zakupki udane :) Widać, że dały Ci mnóstwo radości :) A prezenty śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda sprawily mi wiele radosci. Ostatnio cos mam pod gore ze wszystkim takze to chwila radosci byla potrzebna... A prezenty to zawsze mile sa:-)

      Usuń
  2. Widzę że zakupowe szaleństwo :) , piękna taca i cala reszta i cieszę się że wymiankowe prezenty się podobają :) teraz czekam co stworzysz z tych serwetek :) i na foto-relacje z Kacprem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że moje przydasie się podobają:) oj bardzo się podobają... co do serwetek to już kombinuje do czego je wykorzystać:) buziak kochana ogromny za to że jesteś:)

      Usuń
  3. Tak to jest z tą weną, ale wierz mi Gosiu, że to minie :)))
    Bardzo udane zakupy. Też zaglądam do Pepco i choruję na takie różności. Zakupy i tyle prezentów, to pełnia szczęścia ! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie minie, czekam na tą chwilę bardzo. Tak pełnia szczęścia:) zgadzam się w 100%:) pozdrawiam i cieszę się że do mnie zaglądasz:)

      Usuń
  4. Taca z lawendą jest świetna i życzę Ci oby brak weny szybciutko zniknął :)
    Wymianka naprawdę udana :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:) pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie znowu...:)

      Usuń

Dziękuje za komentarz:)