Kochani ostatnio trochę mnie tu mało, ale to dlatego, że jestem chora... katar, kaszel... ale już jest o wiele lepiej:). Mam kilka prac zrobionych, które mam nadzieję pokaże na dniach, ale pozostaje malowanie... także jak tylko będzie z moim zdrówkiem już dobrze to biorę się do wklejania zdjęć gotowych już prac...
A dziś moja lawendowa tacka wykonana z wikliny papierowej:) Zrobiłam ją już w tamtym tygodniu, ale dobrze wiedzą osoby tworzące z wikliny, że praca nabiera uroku dopiero po pomalowaniu... Tacka była malowana 2 razy, a i tak dopatrzyłam się na zdjęciach kilku białych miejsc... jutro już zrobię poprawkę.
Tacka jest moją pierwszą, dlatego nie jest może idealna. Ja natomiast jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. Nie jest duża, ale taką właśnie chciałam. Na cukierniczkę, mlecznik i wazonik z kwiatuszkiem. Tego ostatniego dziś brak... ale jutro pewnie już będzie jakiś tulipanik:) na poprawę nastroju.
Z pewnością nie będzie to też moja ostatnia tacka, bo już myślę żeby zrobić drugą taką tylko większą do kompletu...
A dziś to tyle...
pozdrawiam wszystkich obserwatorów bardzo ciepło i DOBRANOC:)
Piękna tacka - mówiłam, że jeszcze trochę i zrobisz taką z kloszem :)
OdpowiedzUsuńczas pokaże:) ale pamiętam że gdy będę ją robić to w 2 egzemplarzach bo druga dla Ciebie kochana:)
Usuńlal rewelacja ;) ja jakoś nie umiem się zebrać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana:) idzie mi z wikliną coraz lepiej choć początki nie były łatwe... ale im więcej ćwiczyłam tym lepsze efekty były pracy:) zachęcam i od razu powiem, że bardzo wciąga to wyplatanie:):) pozdrawiam
UsuńŚliczna tacka , muszę przyznać że tworzysz cudeńka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za wizytę :)
Dziękuje:) zapraszam do siebie częściej:) pozdrawiam
Usuńcudna tacka i moj ulubiony kolorek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuje:) mój też:) pozdrawiam:)
Usuń