Myślę też , że różne takie przyziemne przedmioty sprawiają, że dom staje się jeszcze cieplejszy:) Mogą to być malutkie rzeczy, ale tworzą taki cudny klimat...
Podczas ostatniego spaceru z moim synkiem i bratem Grzesiem zobaczyłam coś co na pewno każda z nas ma w kuchni. To niby takie nic, a dla mnie śliczne:) bo sprawiają, że kuchnia staje się jeszcze cieplejsza:) W moim rodzinnym domu kuchnia była miejscem gdzie spotykaliśmy się podczas posiłku, ale i poza jedzeniem była ważna. Była takim miejscem, w którym lubiliśmy siedzieć razem, całą rodzinką:)
A oto te moje przydasie ostatnio nabyte:
Fartuszek ( dostałam w prezencie od brata za pomoc w zadaniach przed OLIMPUSEM)
Rękawica i podkładka kuchenna
a tak prezentuje się cały zestawik:)
Przydasie kupione w znanej wszystkim drogerii:) Były jeszcze kubki Sweet Home ale strasznie duże i zrezygnowałam:P No chyba, że zmienię zdanie ;)
Poza tym chciałam Wam pokazać co ostatnio zrobiłam:
To serduszko, miałam nadzieję, że wygram w jednym z Candy takie serduszko. Nie udało się i pomyślałam, że sobie takie sama zrobię:) Efekt zadowalający dla mnie:)
i serduszko które już znacie:) ale z lawendowymi różyczkami:)
Pozdrawiam
Gosieńka
Kupiłam taki sam fartuch :) Zrezygnowałam z podkładki i rękawicy, ale fartuch skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńcudowne zakupy ;) a to prawda dom to my ;)
OdpowiedzUsuńBUZIA