moja ostatnia praca - filiżanka lawendowa:) hmm tak bardzo pragnę żeby już była wiosna, że coraz częściej kupuje kwiatki, które zakwitną i będą choć trochę ją przypominać i umilą czas w oczekiwaniu na nią. Tak więc jak tylko kupiłam kilka niekwitnących jeszcze hiacyntów od razu wpadłam na pomysł by zrobić jednemu z nich osłonkę w formie filiżanki:)
I oto jest:
To teraz mi zostało tylko czekać aż mój kwiatuszek zakwitnie:) i z filiżanki uniesie się przepiękny, zaczarowany zapach hiacyncika:)
A jeszcze dziś pogoda taka, że trzeba poprawić sobie jakoś nastrój. Jak patrzę na ten piękny obrazek na żywo to od razu mi lepiej...
A Wam??
pozdrawiam:)
Piękna filiżanka i jak będzie z niej cudnie pachniało :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń